W Tychach 26 lipca doszło do kolejnego już wypadku na huśtawce dla niepełnosprawnych. 6 letni chłopiec złamał obie nogi.

6-latek spędzał czas na placu zabaw. Zaczął się bawić na huśtawce przeznaczonej dla dzieci na wózkach inwalidzkich. Nogi 6-latka znalazły się między platformą a podłożem, doszło do złamania kości obu nóg. Prezydent Andrzej Dziuba podjął decyzję o przeniesieniu huśtawki na teren Zespołu Szkół Specjalnych. Był to już drugi wypadek na takiej huśtawce w województwie. Do pierwszego doszło kilka miesięcy temu w Dąbrowie Górniczej. Tam również 6-letni chłopiec złamał obie nogi.

O przeznaczeniu wyłącznie niepełnosprawnym dzieciom informuje widoczna instrukcja obsługi, a także znajdujące się na placu zabaw znaki. To jednak na nic, bo urządzenie i tak jest oblegane przez dzieci nieporuszające się na wózkach. Pełen reportaż dotyczący zdarzenia znaleźć można TUTAJ 

W opinii dyrektora technicznego jednostki inspekcyjnej KEMA huśtawki, na których doszło do wypadku mają rażące odstępstwa od wymagań normy dotyczących bezpieczeństwa huśtawek na placach zabaw, i nie powinny być na nich instalowane.